Czyste szaleństwo :: Historia świata :: Poradnik skauta :: Absurd to za mało :: A to Polska właśnie :: Proza :: Teatrzyki :: Klasyka :: Scenariusze :: Dialogi :: Inne :: Info
Menu na dziś:

Ander Konstrukszyn
Olłejz
ander
konstrukszyn




© Three Infinite Pointz




Ostatnia aktualizacja:
2016-04-24
Czyste Szaleństwo!!!

Słowa, słówka, słóweczka

by Crazy Yogurt
- Hej.
- To ja.
- To nie ja.
- To nie ja byłam Ewą.
- To nie ja skradłam niebo.
- Nie bo ty.
- Wcale nie ja.
- A w centymetry ty.
- W centymetry może, ale w cale jezioro.
- Jak głodny, to zje i zioro.
- Nie mówiłem, że to był jak, mi się wydawało, że jeleń.
- Misie nie mają dobrego wzroku i mogły zjeść nawet lenia.
- Na wet to i ja bym zjadł.
- Zależy, o ile.
- Nie wiem, ale chyba leży ze sto metrów za.
- E, to nie długo, można wytrzymać to chybanie.
- Nie wiem, czy tonie długo, ale my trzymać nie będziemy.
- Nie musice trzymać "M", wystarczy, że nie puścisz.
- My młodzieńczy, jeśli łaska.
- To zdecydowanie był tchórz.
- Jeśli nie z decydowa, to skąd?
- Je śli spoza gór i rzek.
- Jaka ta poza?
- Nie. Jelenia.
- Przecież już zjadł.
- Żaden przecież nie zjadł lenia, to misie.
- Co ci się?
- Nie wiem, co ci się, nie wiem, co tamci się... Mnie się wydawało...
- Co ci się w Y dawało?
- Parę du...
- P?
- Sz.
- Aha.
- To taki zespół.
- Downa?
- Czy ja na takiego wyglądam?
- Wyglądasz przez okno, ale na kogo? Nie wiem.
- Zależy, na kogo by chciała ta Ala. W każdym razie...
- Jesteś pewien, że w każdym?
- Nie jestem żaden "Pewien". Kowalski, do usług.
- A, to to jest zakład?
- A o co się założymy?
- Najpierw załóżmy spodnie.
- Mam i górnie.
- Kogo mami?
- Nie wiem.
- To nie wjadaj.
- Skoczymy mu na ratunek?
- Ja ważę sto i pół kilo, co będzie, jak mu się złamie ten ratunek?
- Co za Jawa? Gdzie stoi pół kilo? Co ty bredzisz?
- Nie bredzę, wbrew pozorom...
- Pozory nie mają brwi.
- Ale to w sumie na jedno wychodzi.
- A w różnicy?
- Zresztą, to w ogóle nie wychodzi, bo to nie ma nóg.
- A bez reszty? A poza ogółem? Co to jest manóg? I czemu on tonie?
- Za dużo pytań bez odpowiedzi.
- Nie widzę żadnego bzu.
- Załóż okulary.
- Założyłem, teraz teza.
- Na "T" to tramwaj staje.
- A na "drrrń!" odjeżdża.
- Po co mi odjechany?
- Używaj antyperspirantów, to nie bedo się pocić.
- Gdzie znajdę pirantów, którzy nie lubią kotów perskich?
- W komisie.
- Co ko ci się?
- Kot się koci.
- A, rozumiem, kot się koci, pies się psi, krowa - krowi, kruk - krukowi - oka - nie - wykole, słoń się słania, byk się byczy, kura - kurzy, sroka - sra a koń się kończy?
- Może skończymy?
- Jak wypijemy całą wodę to skończymy...