![]() Olłejz ander konstrukszyn © Three Infinite Pointz Ostatnia aktualizacja: 2016-04-24 |
![]() Poradnik skautaJak urządzić sobie posłanie?by Crazy Yogurt
Los bywa różny. Czasem rzuci nas w dzikie, niedostępne tereny zostawiając nas na pastwę dzikich zwierząt. Lecz nam, skautom, nie jest straszna taka sytuacja, bo musimy być zawsze silni, zwarci i gotowi. Celem niniejszego opracowania jest przekazanie mniej doświadczonym kolegom różnych ciekawych sposobów, urozmaicających przeżycie w dzikich terenach. Sprawa noclegów jest bardzo ważna. Sen krzepi, więc prawdziwy skaut musi umieć zapewnić sobie wygodne posłanie. Jeżeli przypadkowo w naszym posiadaniu znajduje się łóżko polowe tudzież komplet jedwabnej pościeli, wtedy problem ten nie jest aż tak znaczący. Należy znaleźć miejsce osłonięte od deszczu i wiatru, jeżeli trzeba - wyrzucić urlopowiczów na dwór i w ten sposób zapewnić sobie miejsce do spania. Jeżeli natomiast nie byliśmy zapobiegliwi, wyjść jest kilka.
Można na przykład usunąć jednego z kolegów z jego posłania.
Sposób ten nie wymaga dodatkowych tłumaczeń, należy jedynie wspomnieć,
że sznurówka doskonale nadaje się do duszenia. Wtedy jesteśmy zdani tylko na siebie i naszą znajomość rzeczy. Drzewiej bywało, że zmęczony skaut sypiał na mchu podkładając pod głowę kamień. Sposób ten wyszedł już z użycia, jednakowoż wzorując się na nim można wymyśleć wiele ciekawych sposobów urządzenia posłania. My radzimy jedynie unikać pokrzyw, ostu, bagien i mokradeł oraz mrowisk. Kamień podkładany pod głowę powinien być jak najbardziej gładki. Można zresztą do berecika nasypać więcej kamieni i w ten sposób uzyskujemy prowizoryczną poduszkę. Trudniejsze są metody urządzania noclegów w miejscach, w których sypiają zwierzęta. Doskonale nocuje się na przykład w mateczniku niedźwiedzia, na dodatek miejsce takie jest stosunkowo łatwe do znalezienia - tam, gdzie znajdziemy śpiącego niedźwiedzia, jest miejsce, którego szukaliśmy. Niedźwiedzia należy przekonać, aby ustąpił nam miejsca (nożem o długości ostrza 35cm da się dosięgnąć serca i z przodu, i z tyłu). Jeszcze lepiej, jeżeli trafimy na legowisko imadeł leśnych. Stworzenia te są bardzo rzadko spotykane i na dodatek pod ochroną, dlatego przyrządzając z nich smakowitą kolację należy tak przykryć garnek, by strażnicy leśni w przebraniu drzew, krzewów i min przeciwpiechotnych nie mogli do niego zajrzeć. Jeżeli mimo urządzenia wygodnego posłania nie możemy zasnąć, należy użyć środków łagodnej perswazji, a to liczenie baranów, śpiewanie kołysanek, samobiczowanie, masturbacja, LSD i inne. Rano w celu ukrycia śladów noclegu należy posłużyć się miotaczem płomieni lub użyć 2kg trotylu i, uśmiechnięci i wypoczęci, ruszamy w dalszą drogę. |